środa, 27 lutego 2013

Chleb na mleku

Kiedy tęskni się za domem wszystko co go przypomina jest miłe sercu i wywołuje uśmiech na ustach. Kiedy na Durszlaku przeczytałam o akcji Smaki Dzieciństwa od razu zapragnęłam zrobić kilka potraw które przypomną mi dom, mamuś i moje dzieciństwo, kiedy jedynym zmartwieniem było to, czy starczy mi klocków Lego żeby wybudować super mega farmę...
Tak więc postanowiłam odświeżyć trochę pamięć i poszperać w starych notatkach mamy, gdzie znajdę przepis na Karpatkę i Zebrę (te już wkrótce) a dzisiaj, na zachętę podstawowa kolacja mojego dzieciństwa.







Składniki na 1 porcję:

  • 1 kromka chleba, może być lekko czerstwa
  • 250ml mleka 
  • 1 łyżeczka cukru
  • ewent. cynamon, choć w oryginale go nie było


Wykonanie:


Mleko podgrzewamy, chleb kruszymy na mniejsze kawałki i wrzucamy do talerza. zalewamy ciepłym mlekiem, nie może być za gorące bo chleb się zbyt szybko rozpadnie. Posypujemy cukrem.






¡Buen provecho!

8 komentarzy:

  1. Ciekawe, mi nikt nigdy nie robił takiego przysmaku. Chyba muszę nadrobić ten detal dzieciństwa i zrobić sobie któregoś dnia takie śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To również i smak mojego dzieciństwa :)
    Muszę sobie odświeżyć pamięć, bo pamiętam, że uwielbiałam takie śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniało mi się dzieciństwo, jak byłam taka malutka i zawsze, jak przychodziłam do babci to mi podawała taki chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja to zawsze lubiłam , i dalej lubię ;) pychotka ! z bułką najlepsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. smak dzieciństwa, tylko ja zawsze jem tak bułkę zamiast chleba

    OdpowiedzUsuń
  6. to był moj koszmar w przedszkolu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie w domu mówi się na to danie "myszy"

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam :) Tylu u mnie było z masełkiem i ze szczypta soli, nie na słodko :)

    OdpowiedzUsuń